Szczególne zaniepokojenie i protesty mieszkańców wzbudzają myjnie, całodobowe powstałe w pobliżu zabudowy ich mieszkań. - Powodują hałas i zanieczyszczenie powietrza w postaci chemicznej bryzy wodnej rozprzestrzeniającej się na sąsiednie posesje oraz spadek wartości nieruchomości. Wpływają one na pogorszenie jakości życia mieszkańców w związku z ich bezpośrednią lokalizacją obok domów jednorodzinnych i zabudowy wielorodzinnej oraz funkcjonowaniem przez całą dobę. Uciążliwości generowane poprzez funkcjonowanie myjni szczególnie nasilające się w porze nocnej, zaburzają mir domowy, powodują coraz większe rozgoryczenie miejscowej ludności - podkreślają radni Arkadiusz Gardiasz i Marek Szklorz.

Jako przykład wskazują myjnię samochodową przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie w Pszczynie, gdzie kilka lat temu kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach wykazała nieprawidłowości - między innymi dla pory nocnej wykazała przekroczenia dopuszczalnego poziomu hałasu.

W związku z tym radni zawnioskowali o dokonanie odpowiednich zapisów w dokumentach planistycznych gminy (studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego), które wprowadzą zakaz budowy myjni samochodowych na terenie i w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy jedno- i wielorodzinnej (zakaz lokalizowania myjni samochodowych w odległości mniejszej niż 200 metrów od zabudowy mieszkaniowej).

- Odpowiedni zapis w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zakazujący tego typu przedsięwzięć, zabezpieczy mieszkańców przed narażeniem na uciążliwości i niepożądanymi skutkami zakłócania ich funkcjonowania i zamieszkania, a także wpłynie na normalizację stosunków międzyludzkich w lokalnej społeczności. W naszej opinii usługa myjni jest w konflikcie z funkcją mieszkalną. Powoduje hałas i zanieczyszczenie środowiska (przedostająca się mgła wodna zawierająca cząstki środków myjących może być szkodliwa dla zdrowia mieszkańców). Oddziaływanie myjni stanowi znaczną uciążliwość dla mieszkańców - twierdzą radni.

Do tematu wrócimy, gdy ukaże się odpowiedź burmistrza w tej sprawie.